Od razu ostrzegam - żeby zrobić je dokładnie tak jak Mama Wala potrzeba specjalnej formy. Na szczęście można ją bez problemu kupić przez internet. Jak już ją masz, to sprawdź dokładnie czy nóżki są wysokie - nasze niestety okazały się zbyt krótkie i musieliśmy dorobić specjalną podstawkę, by pierożki nie rozpłaszczały się pod formą, co uniemożliwia ich wydobycie.
Czas przygotowania: 1g
Porcje: 10
Oczywiście najlepiej smakują w Romanovce, kiedy przepisu pilnuje Mama Wala, na kolanach siedzi Ci puszysty kot, a za oknem jest minus 20 stopni i śnieg po pas. Sekretem jest tutaj domowy farsz, który powstaje z wspaniałego wiejskiego mięsa. Z dodatkiem wyłącznie cebuli, soli i pieprzu. Co ciekawe, nie ma w nim żadnych innych przypraw, bo Tata Żenia ich nie lubi. Jak jednak powstała perfekcja!