Pamiętam, że jak byłam mała to zawsze na Wigilię była ryba po grecku. Moja Mama oczywiście robiła najlepszą, ale tak już jest jak połączy się bardzo dobry przepis, idealnie dobrane przyprawy i dużo miłości. Dziś, za Jej zgodą, przeniosłam wiekowe zapiski do Internetu, byście mogli spróbować jak smakuje nasza ryba po grecku.
Proporcje już czysto moje, czyli bardziej przypomina to warzywa po grecku z rybą. U nas będzie jeszcze łosoś z czosnkiem i smażony halibut, więc to danie potraktowałam bardziej jak warzywny dodatek.
Jeżeli w Waszym przypadku jest to jedyne danie rybne na ciepło, lub macie takie życzenie to spokojnie możecie dodać nawet 1200 gram ryby do podanej proporcji warzyw.